Odpowiedź:
Sędzia twierdził, że "...grzeczność nie jest nauką łatwą ani małą...". To dzięki tej wiedzy zawsze umiał się właściwie zachowywać względem różnych osób, bez względu na ich pochodzenie, stan czy też płeć. Był dozgonnie wdzięczny Wojewodzie, gdyż ten "...z opieki nie wypuścił, aż człowiekiem (Sędziego) zrobił...". Jednocześnie Sędzia ubolewał, że w czasach jemu współczesnych nikt już nie naucza młodzieży grzeczności, że młodzież wysyła się na nauki do wielkich miast, gdzie nikt nie zwraca uwagi na ten problem.
Wyjaśnienie: