Gościcino, 18.10.2009r.
Droga Kasiu!
Piszę do ciebie ten list, poniewaz chcialabym polecic cie ksiazke pt. "Chłopcy z placu broni". Opowiada ona o wielkiej przyjażni trzech chłopców, ktora powinna byc wzorcem dla dzisiejszej mlodziezy.
Ksiażka ta wywolala we mnie wiele emocji. Przygody jakie spotkaly tych chlopcow byly nieprawdopodobne i sama wyobrazalam sobie, ze w nich uczestnicze. Za wszelka cene chcialam znalezc sie na placu broni. Chlopcy bardzo poswiecali sie dla swoich przyjaciol. Przykladem jest Nemeczek, ktory pomimo choroby wykonal swoje zadanie. Jednak choroba go pokonala i umarl. Ten tragiczny final wzbudzil we mnie smutek, zal. Nie chcialam sie pogodzic z tym faktem. Staralam sie wyobrazac, ze to co przczytalam nie jest prawda. Nawet te sama strone czytalam kilka razy, probujac odnalezc w niej szczesliwe zakonczenie. Ta ksiazke przeczytalam pare lat temu, jednak bardzo czesto do niej wracam. Są w niej zawarte nauki zyciowe. Wskazówki jak pielegnowac przyjazn.
Uwazam, ze warto przeczytac te ksiazkę. Dlatego ci namawiam , abys ja przeczytala. Nie chce zdradzac ci wiecej szczegolow. Jeśli cie to zaintrresowalo co napisalam wyzej, przeczytaj ją. Nie jest ona bardzo dluga wiec nie powinno zajac ci to wiele czasu.
Jesli ja przeczytasz odpisz mi jakie na ciebie wyrwala emocje.
Czekam z niecierpliwoscia.
Z pozdrowieniami KArolina
