Odpowiedź:
Marek Winicjusz tak się w niej zakochał, że chciał za wszelką cenę mieć ją dla siebie. Poszukiwał jej, nie poddawał się. Kiedy porwano Ligię do więzienia to on odwiedzał ją, modlił się za nią, rozpaczał, chciał za wszelką cenę ją wydostać z tego więzienia. Chciał nawet ją uwolnić przez pewien sposób: aby przebrać się w rycerza i wynieść ją w trumnie jako niby zmarłą. Pomimo choróbstw, bakterii, brudu, brzydkiego zapachu on nadal chodził ją odwiedzać. Płakał jak Ligia była chora i nie miała sił, jak prawie umierała.
Wyjaśnienie: