Zanalizuj język Wiersza Wypisz przykta dy SRODKÓW STYL STYCZNYCH
o apostrofa.
O epitety-
metafora

Pomóżcie to teraz daje naj​
Tren Vlll


Zanalizuj Język Wiersza Wypisz Przykta Dy SRODKÓW STYL STYCZNYCHo ApostrofaO Epitetymetafora Pomóżcie To Teraz Daje NajTren Vlll class=

Odpowiedź :

Odpowiedź:

Utwór ma bu­do­wę sty­chicz­ną, au­tor nie za­sto­so­wał po­dzia­łu na stro­fy. Skła­da się z czter­na­stu wer­sów, na­pi­sa­nych trzy­na­sto­zgło­skow­cem, ze śred­niów­ką po siód­mej sy­la­bie. Po­ja­wia­ją się rymy pa­rzy­ste. Tren na­le­ży do liryki inwokacyjnej, pod­miot li­rycz­ny kie­ru­je swo­je sło­wa do Ur­szu­li. Po­ja­wia­ją się więc apostrofy („Moja dro­ga Or­szu­lo”, „Nie do­pu­ści­łaś ni­g­dy mat­ce sie fra­so­wać”, „Tyś za wszyt­ki mó­wi­ła, za wszyt­ki śpie­wa­ła”). Oso­ba mó­wią­ca to sam Ko­cha­now­ski, zroz­pa­czo­ny oj­ciec, tę­sk­nią­cy za swo­ją cór­ką.

War­stwa sty­li­stycz­na utwo­ru jest roz­bu­do­wa­na. Po­ja­wia­ją się epitety („ma­lucz­ką du­szą”, „my­śle­niem zbyt­nim”, „uciesz­nym śmie­chem”), metafory („z każ­de­go kąta ża­łość czło­wie­ka uj­mu­je”, „a ser­ce swej po­cie­chy dar­mo upa­tru­je”) oraz antytezy („peł­no nas, a ja­ko­by ni­ko­go nie było”). Obec­ne są rów­nież powtórzenia („tyś za wszyt­ki mó­wi­ła, za wszyt­ki śpie­wa­ła”, „nie masz za­baw­ki, nie masz roz­śmiać się ni­ko­mu”), wykrzyknienia („Wiel­kieś mi uczy­ni­ła pust­ki w domu moim, moja dro­ga Or­szu­lo, tym znik­nie­niem swo­im!”) i inwersje („wszyt­kiś w domu ką­ci­ki za­wż­dy po­bie­ga­ła”, „ani ojcu my­śle­niem zbyt­nim gło­wy pso­wać”). Ze wzglę­du na czas po­wsta­nia, po­ja­wia­ją się też archaizmy („wiel­kieś”, „ma­lucz­ką du­szą”, „fra­so­wać”, „onym”).