najprostszy przykład -
Miałam kiedyś pieska. Był mi bardzo bliski, spędzałam z nim każda chwilę aż do dnia kiedy miałam 13 lat i niestety piesek zdechł.
wersja 1:
Na dobre wyszło mi to, że po kilku tygodniach na drodze znalazłam szczeniaka którego ktoś wyrzucił. Jest ze mną do teraz, jest silnym zdrowym i wdzięcznym psem.
wersja 2:
Na dobre wyszło mi to w taki sposób, że pojechałam z rodzicami do schroniska i wzięliśmy nowego pieska który był równie oddany jak jego poprzednik.
Wybierz wersje, po zmieniaj jak chcesz, mam nadzieje że pomogłam :)
pozdro