zinterpretuj tekst Już mi skóra chropawa padnie. Już mi w ptaka białego wierzch sie głowy mieni Po palcach wszędy nowe piórka sie puszczają. Az ramion saženiste skrzydła wyrastają.
Poeta zamieni się w ptaka - ludzką skórę zastąpią ptasie pióra, a w miejscu ramion wyrosną skrzydła. Taka przemiana umożliwi mu wyzwolenie, pod postacią ptaka, idąc za przykładem Ikara – wzniesie się na wysokości i oderwie ziemskich problemów.