Odpowiedź:
Od naszego ostatniego spotkania minęło 6 tygodni, ale moje życie biegnie utartym torem: szkoła, dom, spotkania ze znajomymi. Chciałbym tym razem podzielić się refleksjami po przeczytaniu powieści Aleksandra Kamińskiego.
Chociaż "Kamienie na szaniec" mówią o odległej przeszłości, to w dalszym ciągu warto z nimi się zapoznać. Lektura ta dała mi sporo do myślenia. Przede wszystkim uświadamia, jak wielką cenę niektórzy musieli zapłacić, abyśmy mogli mieszkać w wolnym kraju. Byli to nierzadko bardzo młodzi ludzie, tacy jak ty czy ja, a jednak nie zawahali się, gdy trzeba było włączyć się do walki. Porzucili swoje osobiste palny, odsunęli na bok marzenia i z odwagą, męstwem poszli walczyć dla dobra kraju. Ta swoją heroiczną decyzją wpłynęli na losy II wojny światowej.
Nastoletni chłopcy bardzo szybko musieli wydorośleć. Wymagała tego od nich dramatyczna historia, która niespodziewanie zamknęła beztroskie czasy dzieciństwa i młodości. Od września 1939 wszystko się zmieniło. Czytając książkę uświadomiłem sobie, że trzeba pamiętać o bohaterskich harcerzach, zwłaszcza o tych, którzy zginęli. Każde kolejne pokolenie musi ich znać. Jesteśmy to winni naszym przodkom.
Z pewnością wiesz, że Zośkę, Rudego, Alka łączyła gorąca przyjaźń. Potrafili ono w tych trudnych chwilach wzajemnie się wspierać. Zawsze sobie ufali i wyciągali pomocną dłoń. Kiedy czytałem o tym, pomyślałem, że nasza przyjaźń powinna być podobna. Trzeba usilnie starać się, aby chociaż trochę przybliżyć się do tego ideału. Mam nadzieję, że Ty jesteś podobnego zdania.
Dzisiaj mamy wyjątkowe szczęście, bo nie musimy naszej przyjaźni wypróbowywać w tak dramatycznych okolicznościach. Obecny czas pokoju pozwala bez większych przeszkód realizować swoje marzenia i plany. Tamci chłopcy nie mieli takiej szansy. Dobrze, że wiele się zmieniło. Niemniej powinniśmy pamiętać o tych, co zginęli. Można z zazdrością patrzeć na ich patriotyzm i szczere oddania dla ojczyzny.
Zrobili tak wiele dla naszego kraju. My też powinniśmy chociaż częściowo poczuć się odpowiedzialnymi za Polskę i dążyć do poprawy sytuacji najbiedniejszych rodaków. Wiele przed nami pracy. Co myślisz o moich przemyśleniach? Czy także cenisz książkę Aleksandra Kamińskiego? Ciekawy jestem, co sądzisz o moich poglądach. Czekam na Twoje refleksje. Gorąco pozdrawiam.
