Muszę napisać argumenty do tezy Dorośli mogą się uczyć od dzieci.
Potrzebuje jeszcze 2 co do tego dopisać?
1. Dzieci nie boją się powiedzieć tego co myślą, w przeciwieństwie do dorosłych, którzy często boją się kompromitacji.
2. Dzieci pokazują nam, że nie zawsze trzeba brać wszytko na poważnie i można się uśmiechnąć lub zażartować. 3. Dzieci są bezinteresowne, nie jak to się ma z niektórymi dorosłymi.
4. Dziecięca wyobraźnia jest bardzo rozbudowana i pokazują nam, że czasmi warto odejść od rzeczywistości i pomarzyć o różnych rzeczach oraz pomaga im to w tworzeniu różnych budowli z klocków, w rysowaniu. Co bardzo pomogło by dorosłym.
5. Dzieci nie boją się próbować tworzyć nowych rzeczy lub poprawiać tego co już istnieje. Lubią eksperymentować i wierzą w siebie że im się coś uda. Próbują pokonywać każde wyzwanie, z którym przychodzi im się zmierzyć. Co przydałoby by się dorosłym.
6. Dzieci są pełne optymizmu, nigdy nie wątpią w swe umiejętności, a dorośli miewają takie chwile.
7. Małe pociechy są ciekawe świata i gdy czegoś nie wiedzą pytają o to, dzięki czemu cały czas zdobywają wiedzę. Więc dorośli powinni się szukać lub pytać się o coś na co nie znają odpowiedzi.​


Odpowiedź :

Odpowiedź:

Dzieci bawią, kontaktują się ze wszystkimi rówieśnikami, nie zwracją uwagi na kolor skóry, pochodzenie, wyznanie, czy orientacje.

Dzieci patrzą inaczej na świat, nie widzą tylu wad. Są wszystkiego ciekawe, nie boją się zadawać pytań- dorośli często wahają się, czy zapytać, bo boją się kompromitacji.

Viz Inne Pytanie