Po przyjeździe Mateusza po dziewczynkę jechali przez Aleję nazywaną przez tutejszych mieszkańców Aleją. Ania zachwycała się przyrodą tego przepięknego miejsca.Co było widać po tym jak zmieniała nazwy np. Zamiast Jezioro Barry"ego to mówiła Jezioro lśniących wód.Gdy przyjechali do nowego domu. Maryla zastała panienkę, z wrzaskiem zapytała Mateusza gdzie jest chłopiec, ale Mateusz broniąc się odpowiedział że tylko ona przyjechała. Dziewczyna wpadła w gorycz. Maryla z Mateuszem starali się ją uspokoić ale Dziewczynka dalej płakała.W końcu się uspokoiła i poszła do swojego łóżka, natomiast nie mogła zasnąć. Nad ranem odsłoniła okno i podziwiała piękno tego miejsca. Zeszła ze schodów i wyszła na dwór wdychając świeżego powietrza. A potem pomogła w drobnych pracach, Maryla zobaczyła że Ania bardzo dobrze sobie radzi i że nie zostawi jej w sierocińcu. Ania została z rodziną Cuthbertów.
czekam na naj ;b