Święty Jan opisuje koniec świata w sposób tragiczny dla grzeszników. Opowiada że Anioł zatrąbił i ujrzał on gwiazdę która z nieba spadła na ziemię i dano jej klucz od studni Czeluści. Otworzyła studnię a z niej dym się uniósł jak z pieca i od tego dymu zaćmiło się słońce i powietrze.Z dymu wyszła szarańcza i powiedziano jej by nie czyniła szkody trawie , żadnej zieleni. Lecz ludziom którzy nie mają pieczęci Boga na czołach. I powiedziano jej żeby nie zabijała tych ludzi tylko żeby cierpieli oni pięć miesięcy katusze.