Osoby, które cierpią z powodu choroby nerek, mają zalecenie, by przejść na dietę niskobiałkową.
Wynika to z faktu, że białka w organizmie rozkładane są do aminokwasów, a produktem ubocznym tego rozkładu jest między innymi mocznik. Niedziałające prawidłowo nerki nie są w stanie w pełni przefiltrować krwi, by wychwycić zbyt duże ilości mocznika, dlatego też jego stężenie we krwi rośnie i może to prowadzić do groźnych chorób, takich jak napady padaczkowe, czy mocznicowe zapalenie osierdzia.
Dodatkowo ograniczenie spożycia białek ogranicza również dostarczanie fosforu i sodu do krwi, z których nadmiarem, nieprawidłowo pracujące nerki mogą sobie nie poradzić. Nadmiar fosforu skutkuje problemami z syntezą witaminy D a przez co niedoborami wapnia, zaś nadmiar sodu - może powodować uszkodzenie mózgu, dalsze uszkodzenia nerek czy poważne obrzęki.
Według dostępnych wyników badań, nie w każdym przypadku choroby nerek należy jednak stosować dietę niskobiałkową. Jest to kwestia zależna od przyczyn choroby i pod żadnym pozorem nie wolno jej stosować samemu i bez konsultacji z lekarzem.