Odpowiedź :
Odpowiedź:
(ta pani)
Dzień dobry, pana syn nie przychodzi od dłuższego czasu do szkoły. Czy coś się stało?
(chłop)
Jak nie przychodzi? porozmawiam sobie z nim.
Dowiedziałem się, że wagarujesz! jutro odprowadzę cię pod same dzwi szkoły!
(chlopak)
Nie będę chodzić do szkoły, chyba cię coś uderzyło
(chłop)
Będziesz, a wręcz musisz!
(chłopak)
Ale co ty robisz?
(Chłop)
Może gdy w domu będziesz się nudził to sam pójdziesz do tej szkoły.
B)
-Dzień dobry, pana syn nie przychodzi od dłuższego czasu do szkoły. Czy coś się stało? - zapytała pani Dyrektor.
-Jak nie przychodzi? porozmawiam sobie z nim.- odpowiedział zdziwiony tata.
-Dowiedziałem się, że wagarujesz! jutro odprowadzę cię pod same dzwi szkoły!-krzyknął wkurzony.
-Nie będę chodzić do szkoły, chyba cię coś uderzyło- odpyskował chłopiec.
-Będziesz, a wręcz musisz!-powiedział ojciec.
-Ale co ty robisz?- zapytał zdziwiony syn.
-Może gdy w domu będziesz się nudził to sam pójdziesz do tej szkoły-odpowiedział
Myślę że o to chodziło