Dworzec pełen ludzi z bagażami. Pociąg przyjechał. Znalazłem miejsce w przedziale, razem z innymi pasażerami, a na kolejnej stacji wsiadł mój przyjaciel. Wciąż nie możemy uwierzyć że niedługo zobaczymy żubry! W Białymstoku przesiadamy się do autobusu do Białowieży. Przygoda już na nas czeka. Trzymajcie kciuki!