Warszawa, 3 Sierpnia, 1944 rok
Cześć Michał!
Piszę do Ciebie by opowiedzieć Ci o ostatnich wydarzeniach z Warszawy. Jak już pewnie słyszałeś rozpoczęło się wielkie powstanie. Planowaliśmy je od dłuższego czasu więc wszystko powinno iść po naszej myśli. Nie tym razem. Od pierwszego sierpnia czyli od samego początku ponosimy ogromne straty w ludziach. Pieniądze wraz z amunicją kończą się z niewyobrażalną prędkością a siły nieprzyjaciela zwiększają się coraz bardziej. W mieście panuje głód a co najgorsze, więcej osób umiera od postrzału niż właśnie z głodu! Coraz mniej ludzi na ulicy chodzi uśmiechniętych a więcej widać rozpaczy i utraconej nadziei. Ja jednak nie zamierzam się poddać! Chcę jeszcze walczyć puki mam sił! No cóż... mam nadzieję, że odwiedzisz nas gdy powstanie zakończy się pomyślnie lub wesprzesz nas swoim działaniem w odbiciu Warszawy z rąk zaborcy.
Trzymaj się tam.
Twój przyjaciel, [Imię]
