Tren I - kontrast między poetą ojcem, który zachowywał harmonię przez wiarę w Boga i przestrzeganie założeń filozofii stoickiej jako najlepszej obrony przeciwko kaprysom Fortuny, uderzeniom złośliwego losu, a ojcem pogrążonym w bólu i żałobie po stracie córki, który ma wątpliwość czy lepiej pozwolić swobodnie wylać się fali rozpaczy, czy też starać się nad nią zapanować, wg. filozofii stoickiej.
Tren V - kontrast - mała oliwka, czyli metafora Urszulki w zestawieniu z wysokim sadem, tj. społeczeństwem dorosłych osób, delikatna mała oliwka podcięta niesprawiedliwie razem z pokrzywami i kłującymi ostami, czyli zabrana z tego świata przedwcześnie, niemal przez pomyłkę.
Tren VIII - kontrast - dom po śmierci Urszulki, pełen jest pustki, milczenia, („Pełno nas, a jakoby nikogo nie było”), pogrążony jest w ciszy, żalu („Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje”), dom żałoby - dom przed śmiercią dziewczynki , pełen szczęścia, życia, gwaru („Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała”), ruchu („wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała”), śpiewu, śmiechu, zabawy („Nie dopuściłaś nigdy matce się frasować”), to dom radości.
