Odpowiedź :
Niektóre dzieła aktualne będą zawsze. Uniwersalne wartości w nich przedstawione zachwycać będą ludzi nawet za sto lat, a nauki z nich płynące nigdy nie staną się przestarzałe. Moim zdaniem, jednym z takich utworów jest "Zemsta" autorstwa Aleksandra Fredry.
Fredro w swoim dramacie poruszył wiele problemów, które dotyczą zarówno ludzi żyjących w romantyzmie - epoce, w której tworzył, jak i ludzi stąpających po ziemi dzisiaj. Pokazuje na przykład, jak zawiłe potrafią być relacje rodzinne. Prawdopodobnie wszyscy na własnej skórze mieliśmy okazje dowiedzieć się, jak funkcjonuje rodzina i łatwo zauważyć, że schemat jej funkcjonowania jest podobny, jak w utworze.
Problem miłości wplatany do tekstów literackich jest od wieków. Odnajdziemy go też w "Zemście". Zaskakujące, jak wiele osób może utożsamić się z sytuacją Klary i Wacława, którzy przez kłótnię swoich rodzin, nie mogą się pobrać. Niektórzy natomiast, tak jak Podstolina, tkwią w związku jedynie dla wzbogacenia się.
Głównym wątkiem jest konflikt. Każdy z nas, tak samo jak Cześnik Raptusiewicz i Rejent Milczek, uczestniczył w sporze, który toczył się tylko dlatego, że obie strony zwlekały z przyznaniem drugiej racji. Czytając utwór dochodzimy do wniosku, że nie warto ich ciągnąć. Dużo lżej jest pogodzić się, niż wciąż żyć w strachu przed upokorzeniem przez rywala.
"Zemsta" niezaprzeczalnie należy do dzieł wiecznie żywych. Jej komediowa forma sprawia, że sięgają po nią ludzie w każdym wieku, a jej treść niezmiennie skłania do refleksji na różnorodne tematy.
Krótkawe trochę, ale polejesz wody tu i tam i będzie ok ;)