Odpowiedź :
Odpowiedź:
Gorzkie żale przybywajcie, *
Serca nasze przenikajcie.
Rozpłyńcie się, me źrenice, *
Toczcie smutnych łez krynice.
Słońce, gwiazdy omdlewają, *
Żałobą się pokrywają.
Płaczą rzewnie Aniołowie, *
A któż żałość ich wypowie?
Opoki się twarde krają, *
Z grobów umarli powstają.
Cóż jest, pytam, co się dzieje? *
Wszystko stworzenie truchleje!
Na ból męki Chrystusowej *
Żal przejmuje bez wymowy.
Uderz, Jezu, bez odwłoki *
W twarde serc naszych opoki!
Jezu mój, we krwi ran swoich *
Obmyj duszę z grzechów moich!
Upał serca swego chłodzę, *
Gdy w przepaść męki Twej wchodzę.
Wyjaśnienie:
Mam nadzieję, że o to chodziło , ale i tak (jak zwykle chociaż nigdy nie dostaje a każdy obiecuje) liczę na naj . Życzę miłego dnia...