Odpowiedź :
Odpowiedź:
Mary Lennox była samolubna, kapryśna, budzące powszechną niechęć. Szybko się przekonała, że za pomocą krzyku może egzekwować swoje żądania, wraz z kolejnymi rozdziałami przechodzi przemianę. Nie była sympatyczną dziewczynką. Nie potrafiła samodzielnie się ubrać, ponieważ wszystkim zajmowała się Ayah. Z łatwością wszystkich do siebie zniechęcała, a każdy nauczyciel pisania i czytania szybko rezygnował z posady. Po przyjeżdzie do Misseltwaite, Mary czuła się samotna i zagubiona. Była całkiem sama w domu swojego wujka.
Dziewczynka urodziła w Indiach, jej ojciec był urzędnikiem administracji kolonialnej, a matka, znana ze swej urody, zajmowała się wyłącznie sobą i spędzała czas na spotkaniach towarzyskich. Rodzice nie mieli czasu dla Mary i tuż po jej narodzinach oddali ją na wychowanie hinduskiej niani, Ayah.
Dziewczynka była szczupła i wątła. Miała drobną i szczupłą twarz, rzadkie, jasne włosy o żółtawym odcieniu i żółtawy odcień skóry. Jej twarz miała wiecznie skwaszony i obojętny wyraz.
W wieku niespełna dziewięć lat, Mary została sierotą. Jego rodzice zmarli w czasie epidemii cholery. Nie miała z nimi bliższej więzi, dlatego przyjęła ich śmierć z dużą obojętnością, bardziej martwiąc się o to, jacy ludzie zajmą się nią. Opiekunem dziewczynki został pan Archibald Craven, mieszkający w Anglii. Wujek nie interesował się Mary, ale starał się zapewnić jej odpowiednie warunki do życia. Musiała się nauczyć samodzielności.
Nie mając towarzyszy zabaw, większość czasu spędzała, zwiedzając liczne ogrody. Poprosiła wujka o ,,kawałek ziemi" w ogródku. Pobyt na świeżym powietrzu odmienił ją. Jej cera zaróżowiła się, włosy odzyskały blask i puszystość, a smutne i zmęczone oczy nabrały blasku. Odzyskała apetyt i szybko przybrała na wadze.
Właśnie u wujka zaczęła przechodzić swoją zmianę. Jej nastawienie do ludzi się zmieniło i uświadomiła sobie, że jest zdolna do okazywania sympatii i nie może innych traktować wyniośle. Szczerze polubiła starego Bena i Marthę. Stopniowo przestawała być egoistką i uczyła się okazywać uczucia, choć początkowo czyni to nieumiejętnie. Pierwszym krokiem było powiedzenie przez nią ,,dziękuje" do Dicka. Dick pomógł jej.
Przypadkowo znajduje zapomniany od wielu lat ogród, któremu postanawia przywrócić dawne piękno. Nie boi się ciężkiej pracy i samodzielnie wyrywa chwaty, umożliwiając kiełkowanie kwiatom. Zaprzyjaźnia się z Dickiem, którego podziwia i ceni. Z czasem staje się dziewczynką radosną, życzliwą i współczującą. Mary pomaga otworzyć się na świat swojemu kuzynowi Colinie, o którym wcześniej nie wiedziała, który podobnie, jak ona odzyskał zdrowie i siły.
Otwarcie potępia zachowanie Colina, uważając, że nie powinien być wyniosłym wobec doktora Cravena.