VIII. Rejent Milczek cieszy się z tego, że ludzie Cześnika biją zatrudnionych przez niego murarzy. Dlaczego?
Panie majster — ja w obronie.
Nic się nie bój — niechaj bije.
Kiedy go tam swędzą dłonie.
Dobrze! dobrze! — po czuprynie —
Ot-tak — lepiej! — co się wlezie! —
Nic się nie bój! — niechaj bije,
Niechaj bije! świat nie zginie.
Ja Cześnika za to skryję,
Gdzie nie widać ziemi, nieba!
………………………………………………………………………………………………………………….
…………………………………………………………………………………………………………………


Odpowiedź :

Rejent zrobił to specjalnie, aby potem móc napisać list że skargą, że w czasie budowy muru jego mularze zostali "pobici", przez ludzi Cześnika (tak naprawdę mieli tylko małe zadrapania, ale to wystarczało Rejentowi aby odegrać się na Cześniku)