Odpowiedź :
Odpowiedź:
1.Mówisz mi: święci płakali gorzkimi łzami myśląc o Męce Pana Jezusa, ja natomiast...
Może dlatego tak jest, że ty i ja przyglądamy się tej Męce, ale jej nie przeżywamy.
* * *
2. Przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli (J 1,11). Gorzej jeszcze, bo Go wywlekli za miasto i ukrzyżowali.
Jezus odpowiada wezwaniem do pokuty: teraz, gdy dusza znajduje się w drodze i jeszcze jest czas.
Głęboka skrucha za nasze grzechy. Ból z powodu bezdennej złości ludzkiej, wydającej Jezusa na śmierć. Zadośćuczynienie za tych, którzy z uporem usiłują uczynić daremną Chrystusową ofiarę na Krzyżu.
* * *
3. Pojednania, zrozumienia, przebaczenia — oto czego potrzeba.
Nie stawiaj nigdy krzyża po to tylko, by przypomnieć, że człowiek zabił człowieka. Taki krzyż byłby sztandarem szatana.
Krzyż Chrystusa jest milczeniem, przebaczeniem i modlitwą za wszystkich, aby wszyscy znaleźli pokój.
* * *
4. Mistrz przechodzi wciąż od nowa bardzo blisko nas. Patrzy na nas...I jeśli ty spojrzysz na Niego, jeśli Go będziesz słuchał, jeśli Go nie odepchniesz, On cię nauczy nadać wszystkim twoim czynom sens nadprzyrodzony...A wtedy i ty, gdziekolwiek się znajdziesz, będziesz rozsiewał otuchę, radość i pokój.
* * *
5. Żebyś nie wiem jak kochał, nigdy nie będziesz kochał wystarczająco.
Serce ludzkie ma niesłychaną zdolność poszerzania się. Kiedy kocha, poszerza się w crescendo uczucia, zrywając wszelkie pęta.
Jeśli kochasz Pana Jezusa, nie będzie takiego stworzenia, które nie znalazłoby miejsca w twoim sercu.