Odpowiedź:
Twarz miał nieco wychudłą, ale pogodną, oczy zaś „błyszczące dowcipem”. Ciało jego było gładkie i zadbane, Każdego ranka „wstawszy późno zażywał, jak zwykle, kąpieli. Dwaj ogromni balneatorzy złożyli go właśnie na cyprysowej mensie (...) i dłońmi maczanymi w wonnej oliwie poczęli nacierać jego kształtne ciało”. Często okazywał się „jedynym człowiekiem, który w ciężkich chwilach potrafił wszystko i wszystkich ocalić”.