Odpowiedź :
Na obrazku widzę dużą falę, zapewne jakiegoś oceanu. W tle widnieje bezchmurne niebo, które doskonale komponuje się z wodą. Myślę, że obrazek ten miał na celu pokazać potęgę żywiołu, jego siłę. Wzburzona woda i duża ilość piany sprawiają, że nie chciałabym się znaleźć w takich warunkach - ocean mógłby pochłonąć mnie całą. Z drugiej strony jestem w stanie dostrzec piękno i wyrazić szacunek. Podziwiam naturę za jej świeżość, za surowość, którą nie zawsze docenia człowiek. Wydaje mi się, że obrazek nie przedstawia tylko fali. Według mnie można w nim ujrzeć głębię czy też to, że nie warto lekceważyć sił Ziemi. Patrząc na ten obrazek nie czuję strachu, natomiast słyszę, jak ciężko opada fala i ponownie zbiera się do podniesienia. Myślę, że to za sprawą wyobraźni tak postrzegam zdjęcie. Jestem pewna, że ktoś inny mógłby inaczej zinterpretować ten obrazek. Komuś na myśl mogą nasunąć się wakacje, urlop czy surfing - zależnie od tego, co „siedzi” mu w głowie.