Odpowiedź :
Odpowiedź:
Około godziny 15:00 zauważyłem wysokiego mężczyznę, który wybiegł ze sklepu warzywnego, po drodze wyrzucając z damskiej torebki jakieś przedmioty Po chwili wyrzucił też torebkę, zostawiając sobie jedną rzecz, wyglądającą na portfel. Mężczyzna był ubrany w czarne spodnie, zieloną kurtkę, a na głowie miał czarną czapkę i maseczkę. Uciekał w stronę ulicy poznańskiej. Po chwili że sklepu wyszła mocno przestraszona klientka, właścicielka skradzionej torebki
Pozdrawiam :)