W pewnie wakacje pojechałam z moimi rodzicami nad morze. Wszytsko zapowiadało się super mieliśmy domek przy plaży i wynajęte miejsce na lezakach.
Gdy raz wieczorem poszliśmy ogldac zachód słońca to widoki były tak piekne ze czegoś takiego się nie zapomni. Przy dźwięku szumiących fal normalnie się rozpływałam. Nad woda latały mewy które cały czas skrzeczały, wydaje się ze to może denerwować, lecz bez tego było by za smutno. Kolory na niebie przechodziły z żółtego na pomarańczowy a w niektórych miejscach momentami pojawiał się nawet czerwony. Do tej pory takie zachody to widziałam tylko w filmach.
Napewno jeszcze kiedyś się tam wybiorę bo widoki są nie do opisania. Dla takich chwil warto żyć. Zrobilam mnóstwo zdjęć abym codziennie mogła ogldac ten widok.
Jeśli jetses chłopakiem pozmieniaj końcówki. Wydaje mi się ze jest git
Pozdrawiam i licze na naj :)