Odpowiedź :
Ostatnia część wspaniałej sagi. Ślub, miesiąc miodowy na wyspie Esme którą podarował jej Carlise ksiega .Jacoba niezbyt mi się podobała, ale była tam jedna ciekawa rzecz, jak Rosalie dała mu obiad w psiej misce Jak Emmet zakładał się z Jasperem, i jak go razem "porwali" na wieczór kawalerski, lubiłam jak Rose docinała Jacobowi a on nie pozostawał jej dłużny. Narodziny małej Reneesme, opanowania Belli aby jak najszybciej wziąć córeczkę na ręce i przytulić po powrocie z ich pierwszej nocy w pięknym małym domku, który podarowała im Esme. Docinki emmeta, o ich życiu seksualnym. Wtedy zaproponowano aby Bella siłowała się z Emmetem na rękę. Jak ona wygra on zaprzestanie jej dogryzać , jak on wygra to będzie jej dokuczał jeszcze bardziej. I tak wygrała Bella. I ten ostatni rozdział w którym Bella odblokowuje swoje myśli, aby Edward je usłyszał, było mi smutno kiedy dotarło do mnie, że to ostatnia cześć. Mam nadzieję że Stephanie napisze kolejną część o dalszych przygodach bohaterów o Jacobie i Reneesme ,Edwardzie i Belli i oczywiście o reszcie rodziny.
Ostatnia część wspaniałej sagi. ślub,miesiąc miodowy na wyspie Esme którą podarował jej Carlise. Ksiega Jacoba niezbyt mi się podobała, ale była tam jedna ciekawa rzecz, jak Rosalie dała mu obiad w psiej misce, jak Emmet zakładał się z Jasperem i jak go razem "porwali" na wieczór kawalerski. Lubiłam jak Rose docinała Jacobowi, a on nie pozostawał jej dłużny. Narodziny małej Reneesme, opanowania Belli, aby jak najszybciej wziąć córeczkę na ręce i przytulić po powrocie z ich pierwszej nocy, w pięknym małym domku, który podarowała im Esme. Docinki Emmeta o ich życiu seksualnym. Wtedy zaproponowano, aby Bella siłowała się z Emmetem na rękę. Jak ona wygra, on zaprzestanie jej dogryzać, a jak on wygra, to będzie jej dokuczał jeszcze bardziej. I tak wygrała Bella. I ten ostatni rozdział w którym Bella odblokowywuje swoje myśli, aby Edward je usłyszał. Było mi smutno kiedy dotarło do mnie, że to ostatnia część.Mam nadzieję że Stephanie napisze kolejną część o dalszych przygodach bohaterów, o Jacobie i Reneesme, Edwardzie i Belli i oczywiście o reszcie rodziny.
Staralam sie jak moglam, ale jest tu tyle bledow stylistycznych i rzeczowych, ze ciezko bylo cokolowiek zrozumiec..
Staralam sie jak moglam, ale jest tu tyle bledow stylistycznych i rzeczowych, ze ciezko bylo cokolowiek zrozumiec..
Ostatnia część wspaniałej sagi. Ślub, miesiąc miodowy na wyspie Esme którą podarował jej Carlise. Ksiega Jacoba niezbyt mi się podobała, ale była tam jedna ciekawa rzecz jak Rosalie dała mu obiad w psiej misce, jak Emmet zakładał się z Jasperem i jak go razem "porwali" na wieczór kawalerski. Lubiłam jak Rose docinała Jacobowi, a on nie pozostawał jej dłużny. Narodziny małej Reneesme, opanowania Belli, aby jak najszybciej wziąć córeczkę na ręce i przytulić po powrocie z ich pierwszej nocy w pięknym małym domku, który podarowała im Esme. Docinki Emmeta o ich życiu seksualnym. Wtedy zaproponowano, aby Bella siłowała się z Emmetem na rękę. Jak ona wygra on zaprzestanie jej dogryzać, a jak on wygra to będzie jej dokuczał jeszcze bardziej i tak wygrała Bella. I ten ostatni roździał, w którym Bella odblokowywuje swoje myśli, aby Edward je usłyszał. Było mi smutno kiedy dotarło do mnie, że to ostatnia część. Mam nadzieję, że Stephanie napisze kolejną część o dalszych przygodach bohaterów: o Jacobie i Reneesme, Edwardzie i Belli i oczywiście o reszcie rodziny.