Odpowiedź :
nie, nie warto ponieważ morze to zdecydować o dalszych postępowaniach
tylko tyle wiem na ten temat mam nadzieje że pomogłem trochę
tylko tyle wiem na ten temat mam nadzieje że pomogłem trochę
Nie warto być przesądnym. Ponieważ tak naprawde prawie wszystkie przesądy nie są prawdziwe tylko pozostały po starozytnej kulturze.
Czy warto być przesądnym?
Jak dla mnie na świecie istnieje wiele różnych wymyślnych przesądów, które sprawdzają się tylko u tych osób, które w to wierzą całym swoim sercem. Przesądy są tylko po to, aby utrudnić nam życie. Musimy się ograniczać, aby nie stracić zdrowia, szczęścia czy innych wartościowych rzeczy. Czasem, kiedy jedziemy samochodem, nagle przebiegnie nam czarny kot przed maską. Wpadamy wtedy w panikę, rozpacz i myślimy "Co się teraz ze mną stanie?". Czarny kot, to jeden z wielu odmian kolorystycznych zwierząt. Czarny kolor uważamy za kolor śmierci, męki itp. lecz jest to tylko kolor, jeden z wielu. Ludzie mający czarnego kota u siebie w domu, są przeważnie szczęśliwszy od ludzi wierzących w ten wymyślny przesąd. Nieszczęścia, spotykają tylko ludzi, którzy poza przesądami świata nie widzą i uważają je za ważne ostrzegawcze znaki. Osobiście stwierdzam, iż w moim domu przesądy nie grają znacznej roli. Owszem, wierzę w ociotowanie kogoś, lecz jest to jedyny przesąd, który sprawdza się naprawdę. Nie można wierzyć bezgranicznie w przesądy, ale również nie możemy sądzić, że świat nie ma żadnych zagrożeń. Wróżby, horoskopy i inne tym podobne wytwory naszej wyobraźni, sprawdzają się jedynie w 1 do 100 000. Raz na sto tysięcy ludzi, trafi się człowiek, który ma wielkiego pecha, ale tylko dlatego, że wierzy w każdy przesąd jaki mu się wmówi.
Jak dla mnie, nie powinno się wierzyć w przesądy, ponieważ ograniczają one nam możliwości w życiu i przez to stajemy się bardziej zamknięci na świat.
Jak dla mnie na świecie istnieje wiele różnych wymyślnych przesądów, które sprawdzają się tylko u tych osób, które w to wierzą całym swoim sercem. Przesądy są tylko po to, aby utrudnić nam życie. Musimy się ograniczać, aby nie stracić zdrowia, szczęścia czy innych wartościowych rzeczy. Czasem, kiedy jedziemy samochodem, nagle przebiegnie nam czarny kot przed maską. Wpadamy wtedy w panikę, rozpacz i myślimy "Co się teraz ze mną stanie?". Czarny kot, to jeden z wielu odmian kolorystycznych zwierząt. Czarny kolor uważamy za kolor śmierci, męki itp. lecz jest to tylko kolor, jeden z wielu. Ludzie mający czarnego kota u siebie w domu, są przeważnie szczęśliwszy od ludzi wierzących w ten wymyślny przesąd. Nieszczęścia, spotykają tylko ludzi, którzy poza przesądami świata nie widzą i uważają je za ważne ostrzegawcze znaki. Osobiście stwierdzam, iż w moim domu przesądy nie grają znacznej roli. Owszem, wierzę w ociotowanie kogoś, lecz jest to jedyny przesąd, który sprawdza się naprawdę. Nie można wierzyć bezgranicznie w przesądy, ale również nie możemy sądzić, że świat nie ma żadnych zagrożeń. Wróżby, horoskopy i inne tym podobne wytwory naszej wyobraźni, sprawdzają się jedynie w 1 do 100 000. Raz na sto tysięcy ludzi, trafi się człowiek, który ma wielkiego pecha, ale tylko dlatego, że wierzy w każdy przesąd jaki mu się wmówi.
Jak dla mnie, nie powinno się wierzyć w przesądy, ponieważ ograniczają one nam możliwości w życiu i przez to stajemy się bardziej zamknięci na świat.