Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły.
A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep napłodniejszy w hesperyskim sadzie.
I Z TEGO WIERSZA MUSZE WYPISAĆ ŚRODKI STYLISTYCZNE POMÓŻCIE PROSZĘ;))
Z GÓRY DZIĘKUJĘ;) .


Odpowiedź :

epitety codne (wiatry)
apostrofa (gociu siadz pod mum liciem a odpocznij sobie)
personifikacja ( w tej fraszce ludzkie cechy posiada lipa)


epitety: "proste promienie", "słodki sen",
uosobienie: "Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają",
porównanie: "lecz mię pan tak kładzie jako szczep napłodniejszy w hesperyskim sadzie"
przenośnia: "rozstrzelane cienie"
ożywienie: "proste promienie ściągną"

nie wiem czy to jest dobrze. ale tak mi się wydaje.najlepiej sobie sprawdź z kimś to. :]