Niektórzy bagatelizują problem związany z ochroną środowiska. Wymigują się najczęściej brakiem czasu, ale najczęściej ciężko im odejść od starych przyzwyczajeń. W Polsce mało kto segreguje śmieci, marnujemy wodę, baterie, i makulaturę wyrzucamy byle gdzie. I tu tkwi problem, bo to, co robimy z naszym środowiskiem oddziałuje na nasze zdrowie. Nie mówię tu już o dymach i innych zanieczyszczeniach pochodzących z fabryk, lecz o tak prostych rzeczach jak jeżdżenie samochodem nawet na bardzo krótkich dystansach czy rzuconej od tak plastikowej torebce. Rzeczą wiadomą jest, że toksyczne związki zawarte w spalinach bardzo źle działają na nasz organizm, a toksyczna bateria po pewnym czasie zanieczyści wodę gruntową. Teraz tak często narzekamy na nasze zdrowie, choroby cywilizacyjne nękają coraz większą liczbę osób, Więc może zrezygnujmy czasem z samochodu i zacznijmy segregować śmieci. To nam wszystkim wyjdzie na zdrowie.
