Neron nie był bardzo złym władcą. Umiejętnie i rozsądnie władał państwem, dawał sobie dobrze radę szczególnie w sytuacjach trudnych i kryzysowych. Na przykład wygrał wielką wojnę z Partią, a także przyłączył do Rzymu utraconą wcześniej Armenię. W Germanii natomiast Rzym umacniał swoją pozycję, a Neron rozkazał tam prowadzić politykę "dziel i rządź". Pożar Rzymu też nie jest słusznie zarzucany temu władcy - Rzym często płonął, a największy pożar miał miejsce za czasów Oktawiana Augusta.
Bardzo zła opinia Nerona w Polsce to oczywiście zasługa książki "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza. Natomiast negatywnie o nim wypowiadali się też historycy starożytni, zwłaszcza ci, którzy byli chrześcijanami.