"Pan Tadeusz" A. Mickiewicz - Polowanie na niedźwiedzia
Myśliwi, wraz z Wojskim, w charakterze straży przedniej, wybrali się zapolować na niedźwiedzia. Z leśnych odgłosów wywnioskowali, że niedźwiedź jest blisko i rzeczony pojawiła się nagle na polanie. Ukryci w krzakach myśli zaczęli strzelać, niestety chybili.
Przestraszony niedźwiedź uciekł w stronę kryjówki Tadeusz i Hrabiego. Raniony zwierz walczył z psami i niszczył wszystko na swojej drodze. Panowie nie przestraszyli się pojawiającego się nagle zwierzęcia, wystrzelili i niestety, ponownie, strzały były chybione. Zaczęli wyrywać sobie nawzajem broń, a tymczasem niedźwiedź zaatakował. Hrabia z Tadeuszem zaczęli uciekać i gdyby nie pomoc Asesora, Rejenta, Gerwazego oraz księdza Robaka, mogli by stracić życie.
Myśliwi jednocześnie wystrzelili, a pokonany niedźwiedź runął z na ziemię. Zakończeniem polowania był koncert Wojskiego na rogu.