Odpowiedź :
Emocje w trakcie czytania ,,Dziadów części III''
a) Zaintrygowanie
Odp. Czytelnik lektury może poczuć się zaintrygowany już na samym początku książki. Pierwsza scena utworu, tzw. scena więzienna, ma tajemniczy charakter. Widoczny jest tam motyw psychomachii, czyli walki dobra ze złem o duszę więźnia. To też w tej scenie, główny bohater postawia zmienić swoje życie. Z załamanego, zawładniętego miłością Gustawa, przemienia się Konrada, który gotów jest poświęcić swoje życia za ojczyznę.
b) Wzruszenie
Odp. Momentem w książce, który może wzruszyć czytelnika jest scena z Panią Rollinson. Kobieta za wszelką cenę chciała odzyskać swojego syna, który był wcześniej aresztowany. Była świadoma konsekwencji, jakie może ponieść przy takim akcie buntu, ale miłość i tęsknota za swoim dzieckiem była większa niż strach.
c) Zdziwienie
Odp. Scena IV, czyli widzenie Ewy może być zadziwiająca. Tematyka tej części tekstu różni się od reszty. Opró tego, akcja ten sceny rozgrywa się w innym miejscu niż w poprzednich (we wsi, pod Lwowem). Nagłe pojawienie się takiego epizodu w lekturze, może lekko zdziwić czytelnika.
d) Zmuszenie do refleksji
Odp. Elementem mocno refleksyjnym jest historia Cichowskiego, opowiedziana przez Adolfa. Dotyczy ona katorg jakie przeżył Cichowski podczas aresztowania oraz tego jak bardzo zmienił się po powrocie do domu. Z radosnego, zawsze uśmiechniętego mężczyzny przemienił się w cichego, niezwykle lękliwego samotnika. Jego historia zmusza nas do refleksji, na temat tego jak ciężkie były to czasy i z jak okrutnym zachowaniem musieli mierzyć się Polacy.
e) Irytacja
Odp. Postaciami, które mogą wywołać irytację czytelnika jest towarzystwo stolikowe. Są to starsi Polacy, którzy biernie poddali się rosyjskim wpływom. Nie widzą oni sensu w ratowaniu swojej ojczyzny oraz nie planują podejmować żadnych kroków w tym kierunku. Wolą narzekać na to, że senator Nowosilcow nie organizuje już balów.
f) obojętność
Odp. Obojętność może towarzyszyć nam po dowiedzeniu się o śmierci Doktora. Naturalnym jest, że czyjaś śmierć powinna wzbudzać w ludziach smutek lub współczucie, ale Doktor należał do grona złych postaci, których nie powinno nam być szkoda. Oprócz tego, śmierć tego bohatera była spodziewana, ponieważ przewidział ją sam ksiądz Piotr.