Czesc musze napisac rozprawke ..Czy lepiej żyło się w dawnych czasach, czy współcześnie? Na przykładach bohatera z lektury obowiązkowej..z 8 klasy. Może ma ktoś jakiś pomysł..daje naj.

Odpowiedź :

Nasi przodkowie nie mieli łatwego  życia, co pokazuje historia. Toczyły się wojny, były  okresy głodu, epidemii i rozbiorowej niewoli. Zdarzały się niegodziwości i okropieństwa tak przerażające, że dzisiejsze warunki życia zdają się być prawdziwą sielanką. Wspólcześnie żyje się lepiej niż dawniej, czego przykłady pokazuje literatura.

        Dziś respektowane są prawa człowieka, a w dawnych czasach życie ludzkie  niewiele znaczyło. Zabijano potajemnie lub jawnie, porywano, kaleczono,  czyniono niewolnym. Taką sytuację znajdziemy w „Krzyżakach“ Henryka Sienkiewicza.

Krzyżacy porwali córkę Juranda ze Spychowa, a później pod pretekstem uwolnienia jej zwabili do Szczytna, gdzie więzili i okaleczyli, pozbawiając języka, jedynego oka i prawej ręki. Danusia nie zdołała żywa wrocić do domu.

       Wspólcześnie istnieje obowiązek szkolny, dzieci mogą rozwijać swoje talenty. Dawniej nie zawsze tak było, szczególnie gdyz dziecko urodziło się w biednej chłopskiej rodzinie. Tak było  wprzypadku tytułowego chłopca z noweli „Janko Muzykant“  Sienkiewicza.

Janko urodził się w ubogiej wiejskiej chacie, zawsze był  wątłym i słabym dzieckiem. Chłopiec kochał myzykę, ktorą słyszał wszędzie, w ogrodzie, w śpiewie ptaków,  na polu. Nocą wymykal się  z chaty pod karczmę wsłuchiwać się w dźwięki skrzypiec. Nikt nie dostrzegal w nim wrazliwej, artysrtyczej duszy. Matka go bila inni wysmiewali. Janko marzył o prawdziwych skrzypacach,  dltego sam zrobił własne  z dostępnych mu materiałów i grał na nich, ale nie spełniały one jego oczekiwań. Podejrzany o chęć kradziezy skrzypiec z dworu został wychłostany i zmarł.

        Z kolei szkoła pod zaborem rosyjskim ukazana w „Syzyfowych pracach"  Stefana Żeromskiego pokazuje szkołę daleką od dzisiejszej.

Była to szkoła represyjna, starajaca się zniszczyć w uczniach  poczucie przynależności narodowej. Panowała w niej tępa dyscyplina, wszechobecna  ondokrynacja i kontrola uczniów, od których wymagano ślepego posłuszeństwa. Zresztą zaborcy wymagali także bezwzglednego posłuszeństwa nauczycieli wobec nich i nie miała większego znaczenia ich wiedza czy umiejetności pedagogiczne.  Był więc to obraz szkoły wrogiej wychowankom,  w ktorej nie było  nic przyjaznego dla uczniów.

        Przedstawione przykłady  chyba potwierdzają tezę, że współcześnie żyje nam się lepiej. Mamy swoje prawa,  nikt bezkarnie nie może nas uwięzić, uderzyć, a nawet dotknąć, jeśli sobie tego nie życzymy. Dzieci mogą się kształcić, rozwjać swoje pasje, talenty. Choć dzisiejszy świat jest pełen przemocy, to jednak lepiej żyje się dziś.