Wiersz Leopolda Staffa należący do liryki opisowo-refleksyjnej, składa się z 8 zwrotek po 4 wersy każda. Przedstawia on obraz zrujnowanej wojną Warszawy, oglądanej podczas spaceru. Podmiot liryczny, którym jest prawdopodobnie sam poeta, spaceruje z żoną, która wzrusza się na widok zburzonego miasta, nędznie wyglądających, okaleczonych młodych ludzi, pustych ulic. Pomimo smutku jaki emanuje z wiersza, można odczytać także nadzieję na odrodzone, życie, znów szczęśliwe i radosne jak przed wojną.