Moim zdaniem, gdybym żył w XVIII wieku, postarałbym się zmienić system myślenia szlachty polskiej. Przez ich egoistyczne decyzje Rzeczypospolita upadła i stała się małoznaczącym państwem o słabej armii. Było oczywiście wiele czynników, a proces powolnego ''gnicia kraju od środka'' był bardzo długi. Najtragiczniejszym jednak okresem był XVIII wiek.
Może udałoby mi się zapobiec rozbiorom i zachować polską niepodległość.