Pomimo społecznie przyjętego przekonania, wielu ludzi nadal zadaje sobie pytanie: "czy przyjaźń ze zwierzęciem jest możliwa?" Ja uważam że tak, i postaram się to poprzeć następującymi argumentami.
Jako pierwszy argument, który popiera moją tezę jest przygoda tytułowego bohatera lektury pt "Mały książę". Chłopiec podczas swojej podróży trafia na ziemię, gdzie zawiera przyjaźń z lisem. To doświadczenie pomogło mu zrozumieć istotę uczuć, jakimi darzą się przywiązane do siebie istoty.
Drugim argumentem będącym poparciem dla tej tezy są moje własne doświadczenia. Gdy byłam kilkuletnią dziewczynką bardzo chciałam mieć psa. Okropnie mi na tym zależało, więc długo męczyłam o niego rodziców. Na szczęście, moje starania się popłaciły i na urodziny dostałam małego, uroczego szczeniaczka. Nawiązanie z nim przyjaźni nie było trudne, ponieważ jak większość przedstawicieli tego gatunku jest bardzo potulna, ale jest to bardzo głęboka więź. Czasami odnoszę wrażenie, że (imię psa) wskoczyłby za mną w ogień. Ja z resztą tak samo.
Podsumowując. Przyjaźń ze zwierzęciem jest możliwa i bardzo piękna. Uczy nas wyrozumiałości, jak wyrażać uczucia bez słów i odpowiedzialności.
