Na pozór wydaje się że tak, ponieważ gdy człowiek wstępuje do zakonnu to oddaje sie cały Bogu, ale nie do końca tak jest. Bóg nakazuje nam miłować bliźniego, więc powinniśmy mu pomagać i go wspierać, ale nie jest wprost napisane że poprzez miłowanie zaniedbywać siebie. Wydaje mi się że zbyt dużo ludzi uważa że wiara nas ogranicza, i tacy ludzie często patrzą na kogoś mocno wierzącego z pogardą, obrzydzeniem nie powinno tak być. Podsumowując, moim zdaniem służba Bogu nas nie ogranicza tylko prowadzi na dobrą drogę.
mam nadizeje że pomogłam:)
