Odpowiedź :
Odpowiedź:
Rozdział 3
Dzieci mogły dostrzec po lewej stronie z okien wagonów szeroki pas zieleności, złożony z łąk, na których pasły się konie, wielbłądy i owce - i z pól uprawnych, mieniących się kukurydzą, prosem, alfalfą i innymi gatunkami roślin pastewnych. (...) Nad ruiną zbóż bujały gołębie, a czasem zrywały się całe stada przpiórek. Po brzegach kanału przechadzały się poważne bociany i żurawie. W dali nad glinianymi chatami fellachów, wznosiła się jak piórpusze korony palm daktylowych.
Rozdział 4
Zima bywa wprost rozkoszna, a od listopada rozpoczyna się właśnie największy rozwój roślinności. Palmy daktylowe, oliwki, których w ogóle jet mało w Egipcie, drzewa figowe, pomarańcze, mandarynki, olbrzymie rycynusy, granaty i rozmaite inne rośliny południowe pokrywają jednym lasem tę rozkoszną oazę. Ogrody zalane są jakby olbrzymią falą akacji, bzów i róż tak że w nocy każdy powiew przynosi upajający ich zapach. Oddycha się tu pełną piersią i "nie chce się umierać" jak mówią miejscowi mieszkańcy.
Rozdział 5
Północny brzeg jego jest szczerą pustynią,na której prócz ruin dawnych miast egipskich nie ma żadnego śladu życia. Natomiast na południe ciągnie się kraj żyzny, wspaniały, a same brzegi porośnięte wrzosem i trzciną, roją się od pelikanów, czapli, dzikich gęsi i kaczek.
Mam nadzieję że pomogłam