Tezeusz był strasznie smutny ale musiał wrócić do domu. Nie wiedział jednak że Adrianna uciekła od Dionizisa i szukała go po całaj wyspie. Jednak go tam nie było. Zrozpaczona rzuciła się do wody z wysokiego klifu. Już by było po niej ale akurat w tej chwili pływały syreny. Złapały ją i zaczęły się zastanawiać co z nią zrobić. W końcu wyprałyj jej mózg i została ich służącą.
Koniec