Skawiński, gdy otworzył paczkę czuł niedowierzanie i zaskoczenie. Gdy wyjął książkę "Pan Tadeusz" czuł ekscytację. Podczas czytania inwokacji przypłynęła do niego fala ożywienia i rozgorączkowana. Narastało w nim gwałtowne wzruszenie, uniesienie i przejęcie. Czytając dalej opanował się i poczuł spokój. Wkrótce jednak utracił panowanie nad wzruszeniem. Rozbudziła się w nim wielka nostalgia. Poczuł zawstydzenie i przepraszał ojczyznę. Myślami przeniósł się do czasów młodości.
Dostałam z tego piątkę, więc powinno być dobrze ;)