Jego bohaterką jest zwariowana kaczka, która zachowuje się w sposób nietypowy. Zamiast pływania lubi długie spacery, zjada tasiemkę, twierdząc, że to makaron, kupuje mak, żeby nim pisać, rozumując dosłownie powiedzenie "pisać drobnym maczkiem". Kiedy kończy życie i zostaje podana na stół, okazuje się, że jest zającem. Autor bawi się w tym wierszu popularnymi zwrotami, nadając im nowe znaczenia.