Odpowiedź :
Odpowiedź:
Życie wózka widłowego
Pewnego dnia pewien wózek widłowy musiał przejść ciężką operację. Wykorzystał on żywotność swojego silnika i przyszedł czas na jego zmianę. Jest to nieodłączny etap przejścia w dorosłość każdego wózka. Kiedy wózek się tym martwił, do jego garażu weszła jego mama i natychmiast zauważyła jak zmartwiony jest jej synek. Podeszła do niego i wyrozumiale go wysłuchała i spokojnym tonem wytłumaczyła mu na czym to polega, oraz dlaczego nie powinien się on tym martwić. Wózek po tej rozmowie zupełnie zmienił podejście do swojego życia. Minęło trochę czasu i nadszedł dzień operacji. Wózek bał się do ostatniej chwili, ale pamiętał słowa mamy. Operacja przebiegła pomyślnie i z uśmiechem na masce opuścił warsztat. Kilka lat po tej operacji nieszczęśliwie zmarła jego mama. W jego życiu nastał czas żałoby. Kiedy już pogodził się ze śmiercią matki, do końca życia pamiętał jej słowa otuchy, których wtedy tak bardzo potrzebował. Za każdym razem, kiedy w chwili refleksji przypominał sobie tą sytuację to pomagała mu ona przechodzić przez trudne etapy w jego życiu. Morał jest tego taki, że nawet najmniej znaczące chwile należy doceniać.
Wyjaśnienie: