Neron postanawia ponownie opuścić Rzym. W świątyni Westy mdleje, a później opowiada, że bogini przestrzegła go przez wyjazdem. Nienawidzi miasta i pragnie, by bogowie zrównali je z ziemią. Tygellin przygotowuje dla cezara ucztę na stawach Agryppy.
Pozdrawiam :)