Odpowiedź:
Wycieczka zaczęła się dosyć ciekawie. Miałam/em nadzieję że zobaczę jednorożca lecz tak się nie stało. Pojechaliśmy do zoo, i panie nauczycielki nas puściły na plac zabaw. Ja poszłam/poszedłem na zjeżdżalnie. Śmiałem/am się ponieważ mój kolega uciekal od ważki i się jej bał. Po około kilku godzinach wróciliśmy do szkoły i pani wychowawczyni wyciagla z zamrażarki lody. Wszyscy zjedli i rozeszliśmy się do domów.
Wyjaśnienie:
mam nadzieję że jest dobrze, napisalam to w krótkiej historyjce z pamiętnika <33