Oto moja życiowa rada dla współczesnego człowieka.
Każdy ma swoje problemy. Niektórzy mają naprawdę okropne życie. Ale spójrzmy na to z innej strony. Przecież zawsze można liczyć na bliskich, zachować spokój, pomyśleć, że wszystko będzie dobrze, bo zawsze po burzy wychodzi słońce, prawda? Więc oto moja rada: Nie poddawaj się. Życie potrafi dać nam w kość, ale się nie poddajemy. Może po prostu trzeba potrzymać dłużej kciuki, kto wie? A może po prostu trzeba zawalczyć o dobre życie.
:)