Odpowiedź:
Jan Twardowski
Sprawiedliwość
Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka
Gdyby wszyscy byli silni jak konie
Gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości
Gdyby każdy miał to samo
Nikt nikomu nie byłby potrzebny
Dziękuję Ci że sprawiedliwość Twoja jest nierównością
To co mam i to czego nie mam
Nawet to czego nie mam
Nawet to czego nie mam komu dać
Zawsze jest komuś potrzebne
Jest noc żeby był dzień
Ciemno żeby świeciła gwiazda
Jest ostatnie spotkanie i rozłąka pierwsza
Modlimy się bo inni się nie modlą
Wierzymy bo inni nie wierzą
Umieramy za tych co nie chcą umierać
Kochamy bo innym serce wychłódło
List przybliża bo inny oddala
Nierówni potrzebują siebie
Im łatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich
I odczytywać całość.
Wiersz ,to filozoficzno-religijna refleksja o Bożej sprawiedliwości.
Nadawcę wiersza można utożsamić z poetą , adresatem jest Bóg .
Autor opisuje sprawiedliwość Boga ,która nie polega na obdarowaniu wszystkich ludzi jednakowo ,'' po równo '',takimi samymi zaletami ,czy dobrami. Bóg obdarzył ludzi tą nierównością, by poczuli potrzebę wzajemnego uzupełniania, bo każdy ma coś, czym może obdarować drugiego.
W ten sposób Bóg uświadomił ludziom ,ze jesteśmy sobie nawzajem potrzebni, że mamy poczucie własnej wartości.
Dzięki Bożej sprawiedliwości możemy pokazać swoją tolerancję wobec innych, kochać ludzi akceptując ich niedoskonałości.
Budowa wiersza
Wiersz ciągły o charakterze dziękczynnej modlitwy, brak podziału na strofy.
Wersy nierównej długości, brak rymów i rytmu.
Środki stylistyczne
Apostrofa-''Dziękuję Ci że sprawiedliwość Twoja jest nierównością''
epitety- ''ostatnie spotkanie'',
'' rozłąka pierwsza'',
porównanie-''silni jak konie
anafora, powtórzenie Gdyby wszyscy''
antyteza ,kontrast- 'jest noc żeby był dzień'
Ciemno żeby świeciła gwiazda
wyliczenia-Modlimy się bo inni się nie modlą
Umieramy za tych co nie chcą umierać
