(cześćmam na jutro dyktando chciałabym prosić was o pomoc abyście ten tekst który dam poprawili z błędów) . umiesz to sobie wyobrazić jako to zamieszanie wynikło przy wypłukiwaniu ekstra eliksiru z nimi kwiatów w ogrodzie w chodzieży a cóż to mogło się zdarzyć pośród tylu tui i otóż po raz setny sprowadziliśmy Pro dziesz ranoszek pomyślał że kwestionujemy uczciwość jego mierzenie a przecież wiesz że menzurka w tym pobliżu jest ponad 70 letnia i zdarza jej się pokazywać sfałszowane mini wyniki naszych eksperymentów w dodatku Ta choja zawczasu nie pielęgnowała stężała na półtwardo i trudno z niej wyżyć I choćby krople a te a ten z czerwienią mały zezłościł Januszek znowu rankiem może łodyga i półprzytomny chciał mieć niby kwiaty Żeby udowodnić prawdziwość tych obliczeń niekwestionowanych przez nikogo poharatał wszytym pazury i dopiero Sowa pójdźka nakłoniła go do tego że przerwa tym demonstrację Boscha mi ciebie nic nie udowodnisz jakżeś kto się skończyło życzliwego do zbrodni z tą Madzią gdzie przez siedział do 6:30 Aż wyparowały z niego cwaniactwo ​