Kiedy mgła tramwaje auta ukołysze miasto zapada w ciszę do podziemi cichnie do cna do głębi żeby śnić dopóki sen się miastem kłębi bo sny miejskie są mgliste dżdżyste kiedy listek brzozy dzwoni o listek kiedy sypią srebrnym światłem Topole kiedy klucze białych gęsi nad polem wtedy miasto pełne snów w sennych tumanach a w tych snach Jesienna mgła kartoflana dymy miejskie pyły miejskie miejskie brudy zbijają się w sen miejski rudy i w tym śnie nie przestaje miastu śnić się że go w mieście Nie ma że jest gdzieś indziej
Prosze o pomoc klasa 8 polski ​