Odpowiedź:
Gdy byłam w trzeciej klasie nie nawiązywałam przyjaźnij, do czwartej klasy z nikim nie rozmawiałam. Tylko jak zmieniłam szkołę. W pierwszym dniu zaprzyjaźniłam się z małą szczupłą dziewczynką. Byłyśmy zgodne we wszystkim, lecz szczęście nie trwa wiecznie, przeniosła się. W nowej klasie były dziwne osoby ale niektóre były miłe. I teraz lubię prawie całą klasę. Nieźle się czuje w gronie, lecz prawie nigdy nie miałam przyjaciela. Jeśli ktoś sądzi że da się tak żyć to nie ma racji. W wolny czas nie możesz się z nikim spotkać bo nikogo nie znasz. Trzeba nawiązywać kontakty z ludźmi. Wtedy człowiek wie że ma wsparcie.
Mam nadzieje że historia spoko