Odpowiedź:
To był ciężki dzień. Filip wrocił ze szkoły po zakończeniu roku szkolnego. W nagrodę za dobre oceny jego mama postanowiła go zaskoczyć i kupiła mu złotą rybkę! Taką prawdziwą, taką o której była mowa w bajkach.. Chłopiec był wniebowzięty, mógł się na nią patrzeć godzinami.. aż w pewnym momencie rybka przemówiła.
- Hej, Ty, kolego! Nie gap się tak na mnie. - odparła.
Filip nie krył zaskoczenia. Nie mógł uwierzyć własnym oczom i uszom.
- To ty umiesz mówić?! O mój Boże! MAMOOOO! - krzyknął chłopiec.
- Nie, cicho! Nie krzycz, spełnię twoje 3 życzenia, ale musisz obiecać, że nikomu o tym nie powiesz..
- No dobrze, nikomu nie powiem, wiesz co rybko, ostatnio bardzo marzę o nowym laptopie, a także o tym, aby pandemia koronawirusa się skończyła i aby wszystko było jak dawniej.. - odparł ze smutkiem. - Jednak myślę, że skończenie pandemii jest ważniejszym życzeniem. Więc tak, to byłoby moje pierwsze życzenie.
- Jesteś bardzo mądrym chłopcem. - odpowiedziała, zamachała ogonem i życzenie się spełniło..
Resztę sobie dokończ
