Odpowiedź :
Odpowiedź:
Kompozycyjnie "Ferdydurke" zrywa z konwencją tradycyjnej powieści realistycznej, ponieważ:
Jej tytuł jest absolutnie bezsensowną zbitką sylab, nie daje się objaśnić w kontekście całości, nie jest jawna wskazówka interpretacyjną.
Chronologia jest co prawda zachowana, ale zasada przyczynowo-skutkowego powiązania ze sobą wydarzeń albo jest pogwałcona, albo doprowadzona do absurdu (bezlitosne prawo symetrii i analogii w "Filibercie…")
Wydarzenia realistyczne, możliwe mieszają się z nonsensownymi, nieprawdopodobnymi np. porwanie 30 letniego Józia przez Pimkę i umieszczenie go w szkole.
Zakończenie jest równie kpiarskie i przeczy konwencji poważnego kontaktu autora dzieła z odbiorcą: "Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba".
Gombrowicz parodiuje znane mu konwencje powieściowe : powieści edukacyjnej, rozwojowej, obyczajowej, romansu romantycznego czy awanturniczego.
Jak poemat dygresyjny rozbija autor spójność i jedność kompozycyjną, wstawiając we właściwą fabułę samodzielne, niezwiązane z planem wydarzeń powiastki, eseje, odautorskie komentarze, nowelki.
Gombrowicz posługuje się metodą groteski, wyjaskrawiając swe postacie, deformując świat przedstawiony oraz sam język.
Wszystko to służy przedstawieniu autorskiej wizji problemu Formy w życiu człowieka, społeczeństwa, ale też na polu literatury. W "Ferdydurke" forma powieści doskonale splata się z jej problematyką.
Wyjaśnienie: JAK COŚ ŹLE TO PISZ DO BRYK,PL